-Jeśli nie jesteś chuda, to znaczy, że nie jesteś atrakcyjna.
-Bycie chudą jest ważniejsze od bycia zdrową.
-Będziesz się głodziła i robiła wszystko co w Twojej mocy, aby wyglądać coraz szczuplej.
-Nie będziesz jadła bez poczucia winy.
-Nie będziesz jadła niczego bez ukarania siebie za to.
-Będziesz liczyła każdą kalorię i ograniczała ich ilość.
-Najważniejsze jest to, co mówi waga.
-To proste: chudnięcie jest dobre, a przybieranie na wadze - złe.
-Nigdy nie jesteś „zbyt” chuda.
-Bycie chudą i niejedzenie są dowodami prawdziwej siły woli
![]() #1 Musisz znienawidzić jedzenie i pokochać głód. #2 Waga Waga nigdy nie kłamie, co więcej - to ona jest odzwierciedleniem Twoich sukcesów i porażek każdego dnia. Waż się każdego dnia, najlepiej na czczo i o tej samej porze. Jeśli wskazówka wagi podskoczy w górę, zrezygnuj tego dnia z kolacji. Oczywiście wahania o 1-2 kg są w tzw. normie. To skutek przejściowego zatrzymania wody w organizmie. #3 Wymiary Mierzymy się co tydzień lub dwa. Biust, talia, biodra. #4 Cele Wyznacz sobie realne cele i dąż do nich. Nie zapominaj o nagrodach, to ważne. #5 Kalorie Kalorie są jednym z najważniejszych punktów diety, powinnaś kontrolować ilość spożytych/spalonych w ciągu dnia kalorii. Najlepiej wszystko zapisuj, będą Ci do tego potrzebne tabelki kaloryczne i zwykły zeszyt... #6 Dieta Ustal przede wszystkim system swojej diety. To znaczy załóż sobie np. że będziesz ograniczać tłuszcz, albo jeść tylko produkty bogate w białko i błonnik. #7 Menu Stopniowo wykreślaj ze swojego jadłospisu tłuszcze, uważaj na węglowodany. Dla ułatwienia możesz zrobić sobie listę rzeczy, które jesz. #8 Thinspiracje To mogą być zdjęcia, fragmenty piosenek, dosłownie cokolwiek, co mogłoby Cię zmotywować w dążeniu do celu. #9 Lustro „Spójrz w lustro i powiedz sobie, że jesteś gruba. Nie wierz w to, co mówią inni. Oglądaj zdjęcia chudych dziewczyn i zostań taka jak one. Nie myśl o jedzeniu, nie jedz. Jedzenie sprawi, że utyjesz. Każde jedzenie tuczy. Pij dużo wody. Przymierzaj ubrania o dwa numery za małe, zmotywuje Cię to do niejedzenia, by do nich schudnąć. I nie płacz. Płacz pokazuje, że nie masz nad sobą kontroli”. #10 W dążeniu do ideału... Miej zawsze doskonały makijaż, idealną fryzurę, dokładnie wysprzątany pokój, najlepsze notatki, oceny i tak dalej. W ogóle staraj się być najlepsza we wszystkim, co robisz. Kontrola nad sobą pomoże Ci to osiągnąć. #11 Bransoletki To nasz symbol, nieoficjalny znak rozpoznawczy dla wtajemniczonych. Kolor czerwony oznacza anoreksję, fioletowy - bulimię. Jeśli kiedykolwiek spotkasz drugą taką osobę, popatrz jej prosto w oczy i uśmiechnij się. Ona zrozumie. #12 Nasza tajemnica Nie mów nikomu... |
O szok zdjecia moze sa troche zbyt drastyczne.....poza tym, podoba mis sie blog... dal mi wiecej do zrozumienia na temat anoreksjii...pzodrawiam
OdpowiedzUsuńhmm zdjęcia drastyczne??! taka jest rzeczywistość :]
OdpowiedzUsuńCzy ktoś jeszcze nosi czerwoną bransoletke ? ; D
OdpowiedzUsuńJa
UsuńJa noszę czerwoną bransoletkę ;)
OdpowiedzUsuńDUUAAP DUUUUUUUUUUUUUUU PAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA HAHAHAHAHAHA DUpA DUUUPA <3
OdpowiedzUsuńZ tym dekalogiem już się spotkałam. Strasznie on motywuje. Pozdrawiam. -Aniołek,Anonimka,KaR!o :*
OdpowiedzUsuńWłaśnie jem pizze z podwójnym serem, Wy nieatrakcyjne, głodzące się, leniwe grubasy, które wolą pozdychać z głodu, odmawiając sobie przyjemności, jaką jest jedzenie, niż ruszyć dupsko i iść pobiegać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPropsuję.
UsuńJa taka byłam wpierdalająca żarcie teraz żałuję. Będę chuda i piękna
Usuńco, jako anonim nie boisz się hejtować? (:
UsuńJa chcę być chuda i piękna! Z pomocą Any będzie to możliwe. Dziękuję za danie mi nadzieje. Zawsze mówiłam "zaczymam od poniedziałku" i kończyło się że wpierdalałam jedzenie. Teraz zaczynam od dziś. Pro Ana ❤
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAnoreksja to poważna choroba psychiczna i osoby na nią chore nie mają nad tym żadnej kontroli. Pomyślcie więc zanim wstąpicie w ten cały "styl życia". Głodząc się stracicie zdrowie, a potem będą Was czekały same problemy z efektem jojo. Ogółem to bez sensu.
OdpowiedzUsuńRadzę Wam odchudzać się zdrowo, ale jeżeli mi nie wierzycie to same potem zobaczycie efekt.
Próbowałam pro-any i dzięki niej siedziałam w szpitalu, także pomyślcie trochę.
Hej ja mam zaburzenia afektywne dwubiegunowe oraz zaburzenia odzywiania wazylam najmniej 34 kg teraz przytylam do 57 kg czuje sie okropnie z tym nie moge na siebie patrzec.nie przytylam bo jadlam.przytylam przez chormony ktore biore po wycieciu tarczycy. Umieram psychicznie
OdpowiedzUsuńhej moze to nieaktualne, ale ważyłam tyle co ty (34) i teraz waże 55 czuje się strasznie nie wiem co zrobić teraz znowu zauważyłam że wyglądam okropnie grubo, nieproporcjonalnie jestem przerażona
UsuńŻyje tu ktoś?
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis!
OdpowiedzUsuń